Translate

czwartek, 23 czerwca 2016

Udka z kurczaka duszone w kociołku węgierskim

Jest to kociołek węgierski w nowej odsłonie. Zazwyczaj w kociołku przygotowujemy gulasz, leczo lub poprostu zupę węgierską. Dziś przedstawiam przepis na udka z kurczaka duszone w garnku nad ogniskiem.
Udka z kurczaka duszone w kociołku węgierskim, kociołek, biwak, piknik, gotowanie na zewnątrz, udka z kurczaka, śmietana


Składniki:
  • 10 udek z kurczaka
  • 10 dag wędzonej słoniny
  • 2 cebule
  • 4 ząbki czosnku
  • 200 ml śmietanki 18 lub 30 %
  • 250 ml bulionu lub 150 ml białego wytrawnego wina
  • świeże, mrożone lub suszone prawdziwki
  • sól, pieprz


Do nagrzanego kociołka wrzucamy pokrojoną słoninę, gdy się roztopi wrzucamy umyte udka i obsmażamy je z każdej strony na złoty kolor. Następnie dodajemy pokrojoną w drobną kostkę cebulę i rozgniecione ząbki czosnku i przesmażamy do zeszklenia. Jeśli mamy świeże lub mrożone grzyby to dorzucamy je do cebuli, jeśli nie, to udka zalewamy bulionem/winem i wtedy dodajemy suszone grzyby. Gotujemy, ok 20 minut. Po tym czasie dolewamy śmietanę i doprawiamy solą i pieprzem. Dusimy jeszcze 5-10 minut.

Młode ziemniaki

Takie udka możemy podać z młodymi ziemniaczkami. Ziemniaki obieramy i gotujemy, gdy będą miękkie dodajemy masła, koperku i wkładamy do naczynia żeliwnego (u mnie zwykły emaliowany garnek) i stawiamy obok ogniska. Ziemniaczki się podsmażą i nabiorą ogniskowego smaku.

Młoda zasmażana kapusta

Składniki:
  • główka młodej kapusty
  • 2 cebule
  • masło
  • 1-2 czubate łyżki mąki (w zależności od wielkości kapusty i ilości płynu w którym sie gotowała)
  • gałązka lubczyku, koperek, sól, pieprz, sos sojowy

Kapustę umyć, poszatkować, włożyć do garnka, zalać wodą, dodać lubczyk i gotować do miękkości. Na osobnej patelni podsmażyć na maśle pokrojoną w kostkę cebulę, dodać mąkę i dalej smażyć, aż mąka nabierze złotego koloru. Zasmażkę wrzucić do garnka z kapustą i gotować jeszcze 10 minut. Doprawić do smaku sosem sojowym/solą, pieprzem i koperkiem.

1 komentarz:

  1. Ależ apetycznie to wszystko wygląda, że mam ochotę spróbować ale poczekam aż upały miną bo u mnie w kuchni za gorąco w tej chwili. Szkoda tylko, że nie mam gdzie rozpalić ogniska bo tak ugotowane na świeżym powietrzu smakuje pewnie jesczcze lepiej. Pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga ;)

    OdpowiedzUsuń